Władze Gdańska przedstawiły oficjalny projekt toru Formuły 1 w mieście, opracowany przez słynnego niemieckiego architekta Hermanna Tilke.
Gdańsk przymierza się do budowy obiektu wyścigowego zdolnego zorganizować Grand Prix Formuły Jeden już od ponad dekady, ale teraz ambitne plany są traktowanie już chyba naprawdę serio, skoro zaangażowano w nie projektanta większości torów z obecnego kalendarza F1.
Tilke rozrysował dla Gdańska pętlę o długości 4 355 metrów, liczącą 17 zakrętów. Zaprezentował ją we wtorek na specjalnej konferencji w Centrum wystawienniczym Amber Expo.
Tor F1 miałby powstać na 195 ha terenu w południowo-zachodniej części miasta. Byłby punktem centralnym Narodowego Centrum Sportów Motorowych i Rekreacji. Gdańsk bowiem chce stworzyć cały kompleks wyścigowy, posiadający także m. in. oddzielny tor kartingowy, tor motocrossowy, tor żużlowy, tor off-road, centrum szkolenia technik jazdy, park rozrywki, czy czterogwiazdkowy hotel z 10 kondygnacjami.Ozdobą toru F1 byłby budynek mieszczący boksy, centrum medialne i centrum medyczne w kolorze bursztynu.
to jedno. Organizacja gp f1 to drugie. Tor w kraju w którym z autostradami są duże problemy powstanie nie prędko. Organizacja gp f1 to kolejny kosmiczny koszt. Ale marzyć każdy może.
połączenie toru z bahrajnu japoni i troche hockenhein, przynajmniej dla mnie, acz kolwiek nie wiem czy to bedzie ciekawa petla ciezko stwierdzic
No bez jaj ...tylko nie tilke, tam gdzie ten niemiec cos narysowal tam zabito prawdziwe sciganie, za duzo tu komputerow i marketingu, nie liczac sepang (199:-) i istanbul ...wszystkie tory tego niemca nie nadaja sie na wyscigi, niech zrobi to qmmf lub ci sami co robili nowy tor w argentynie... tam gdzie motocykle wlacza na łokcie ....dopiero moga być emocje!!!!!!!!!!!!!!!!
pomysł jest super i wcale nie chodzi tylko o f1 .Mając tor zawsze można mieć wyścigi moto gp,dtm,wtcci wiele innych.Nie mając toru mamy g....
Tor wyścigowy w Polsce nie musi być koniecznie budowany z myślą o GP Formuły 1. Moim zdaniem samo wybudowanie toru jest cholernie drogie, ale może faktycznie potrzebne patrząc na kraje zachodu - chociaż wiadomo, mają też większe fundusze. W każdym razie teraz w F1 istnieje popyt jest na tory uliczne, których coraz więcej w kalendarzu F1. Zatem skoro organizować GP Polski to na torze ulicznym mamy większe szanse.
Muszę powiedzieć, że robi to wrażenie. Do tego solidne założenia biznesowe, żeby tor się utrzymał czyli przygotowanie pod wszystkie możliwe serie wyścigowe i to może naprawdę się udać!
kilka torów w 1 ciekawe 1 zakręt barcelona potem coś ala parabolica zakręty 13 i 14 z Chin s-ki z silverston i można by było jeszcze kilka ale po co jak i tak nie powstanie
nie projekt tylko koncepcja, a to zasadnicza różnica...
Witam piszę tu baaardzo rzadko ale ten news mnie ruszył, moim zdaniem albo prima aprilis się spóźnił albo KUBEK wraca do gry czyt. F1.Oby to drugie FORZA ROBSON. Pozdrawiam wszystkich.
premiera ponoć lubi f1. Więc może tor będzie. a tak na poważnie fajnie by było. Ale niestety przed euro były ach i ech a teraz stadiony stoją puste. Przynoszą straty, zarządzający nimi biorą grube pieniądze.A budowom towarzyszyły skandale i afery. Wyścigowy świat uciekł nam daleko. Nie stać nas na organizację tych najważniejszych serii wyścigowych. Jedynie pojeżdżawki. Zresztą nie potrafimy nawet niczego normalnie zorganizować. Przykład próba choćby tylko promocji zimowej olimpiady. Której towarzyszyły afery i skandale. Podsumowując tor był by fajny i pewnie potrzebny. Tylko nie wiadomo za ile lat będzie.
przed prostą start/meta powinni skasować. Na końcu prostej startowej można by osiągać duże prędkości. Ewentualnie zostawić szykanę i dorobić łuk do wyboru.
problemem będzie lokalizacja, największe szanse na powodzenie przedsięwzięcia miała by lokalizacja gdzieś w centrum kraju a nie na końcu (początku). 200-300 km jeszcze w sobotę niedzielę można pokonać ale 500 to mało kto pojedzie.
pojadą, pojadą ,aż się zdziwisz ilu pojedzie niech tylko wybuda ują ten tor, A1 ,dwóch kierowców w 6 godzin zrobi
Pomysł jak najbardziej popieram ale jak dla mnie zbyt daleko, o połowę bliżej mam na Czechy, Słowację czy Węgry więc osobiście wolał bym taki obiekt bliżej centrum kraju, niekoniecznie w okolicach Warszawy. Co do łapówkarstwa, malwersacji, wałków itp. sorry ale taki mamy rząd. Jeszcze jedno, oby to nie była tylko kiełbasa przedwyborcza.
Trzymam kciuki! :-))
Polska nie jest godna
No fajnie byłoby mieć GP Polski na torze ulicznym i jeszcze fajnie byłoby żeby był Robert Kubica a pamiętajmy że Kubica bardziej umie jechać na torze ulicznym niż na normalnym.
Szkoda, że kilka lat temu tor we Wrocku nie wypalił (miałbym blisko, jakby było GP :-D). Mam nadzieję, że budowa toru w Gdańsku dojdzie do skutku. A tak na marginesie: w Polsce nie ma przypadkiem dwóch przestarzałych torów- w Poznaniu i Kielcach ? ;-)
Na tor Kielce mam bardzo blisko, fakt, przestarzały, ale jakby część stałą przebudował (Zakręty, nawierzchnia, pit-lane, bariery, dobudował jakieś trybuny) byłby niezły tor, i miałbym blisko na wyścig.
@Driver "X", Zgadzam się w 100%. Też mieszkam niedaleko i fajnie byłoby obejrzeć tutaj wyścig
Żeby koła pourywali. Tory w Poznaniu i Kielcach nie nadają się do takich zawodów. Tor we wrocku nie wypalił podobnie jak w białej podlaskiej, pod warszawą i pewnie w gdańsku.
typowo dla F1 to lepiej przygotować dobry tor uliczny, taniej i bardziej widowiskowo będzie. Kiedyś mowa była o Wrocławiu i teraz ucichło. Szkoda!
A skąd kasa?
Póki co nie można obejrzeć F1 w otwartym kanale ...