Niemiecki magazyn Auto Motor und Sport podał prawdopodobną moc poszczególnych silników w Formule 1.
Mercedes, Ferrari, Renault oraz Honda trzymają w tajemnicy dokładne osiągi swoich hybrydowych jednostek napędowych, lecz i tak wiedzą o sobie nawzajem sporo. Każdy producent oblicza ile koni mechanicznych mają silniki rywali przy pomocy danych z GPS. Jak tłumaczy Auto Motor und Sport, kalkulacje te są obarczone marginesem błędu, ale małym.
Niemiecki magazyn pozyskał obliczenia jednego z producentów przy okazji ostatniego wyścigu minionego sezonu. Wynika z nich, że maksymalna moc wciąż najlepszego ze wszystkich silnika Mercedesa to 949 koni mechanicznych.
Silnik Ferrari jest słabszy o 15 KM, motor Renault o 42 KM, a napęd Hondy o 68 KM.
no czyli jednak na 100% Hamilton to c..a ,skoro Max go objeźdżał mając 40 KM mniej , a Vettel 15 KM .Najlepsza walka Alonso z c..ą Hamiltonen w Meksyku 70KM przewagi i nie dawal rady buahahahahahahahahahahahahaha ale C..A .Żeby wygrać tytuł to c..a Hamilton musi mieć najszybszy bolid,najmocniejszy silnik ,słabego partnera zespołowego oraz niezawodny bolid i spalać 5 litrów oleju .Tak tytuł to pewnie 2/3 stawki by zdobyło
ale szybszy bolid całościowo miało Ferrari - więc mimo tego tytuł mu się należy bo skosił cieniującego Vettela
@kl - takie rzeczy tylko w wyimaginowanym świecie fanbojów Hamiltona, którzy na siłę próbują podnieść wartość sukcesu swojego pupilka. Ferrari od początku do końca był outsiderem w walce o tytuł z Mercem. "Azjatycka katastrofa" była "gwoździem do trumny", ale tak na prawdę to Merc był w natarciu a Ferrari było w pozycji obronnej, wykorzystując wyłącznie problemy z setupem i oponami "srebrnych strzał". Szybsi byli wyłącznie na krętych sekcjach np. w Monte Carlo i na Węgrzech. Nigdzie indziej. :-P
Hamilton mając taka przewagę mocy nad Alonso tak długo nie potrafił wyprzedzić McLarena prowadzanego przez Alonso na torze w Meksyku gdzie są tak długie proste? hahahahahaha Hamilton to to jest jednak przeciętniak i miernota..
Hamilton wcale nie musi byc szybszy od Vettela żeby wygrać ,wystarczy że mu dorówna resztę da silnik,a Vettel musi być szybszy od Hamiltona przykład SPA-obaj jechali równym tempem ,przewagę dał silnik.Vettel musi cisnąć na 100% ,Hamilton nie musi a kierowcy RBR wyciskac ponad 100% i to oni są dla mnie najlepsi w ostatnim sezonie maja 5 % gorszy silnik i tyle muszą extra dać od siebie -szacun
hahaha co za banda przygłupów sie tutaj zebrała.15 koni to nic,szkoda że nie podali wagi bolidów,bo przy cięższych mercedesach wszystko sie równoważy a nawet jeśli nie to problemy z ustawianiem i pracą opon to wyrównały.I tak na końcu obsrał sie sebastian a tłumaczyć porażkę swojego „miszcza” możecie sobie tłumaczyć teraz,zwalać winę na 15 koni hahahaha Fakt jest taki że sebastian został rozjechany i niewytrzymał presji pod koniec w walce z verstappenem bo jest niemiecką parówką 😂🤣😂🤣🤣🤣🤣🤣 przygłupy teraz mają wytłumaczenie przynajmniej.Swoją droga ciekawe skąd sie biorą takie buraki jak ten humupajac i cipek z nickiem od imienia swojego starego hahahaha
Jak można mówić, że Hamilton był przez kogoś objezdzany jak wygrał najwięcej wyścigów i zmiażdżył wszystkich w ilości pierwszych pół w sobotnich kwalifikacjach.
ale jak można przegrywac pojedynki/wyścigi mając taką przewage mocy ponad 40 KM? Ok na technicznych torach jak Monaco czy Węgry moc ma mniejsze znaczenie ale na pozostałych .To tak jakby rowerzysta pokonal Seicento , no obciach jak c..j. A zmiażdżył w qwalu bo oprócz tych 15 KM przewagi nad Vettelem miał jeszcze magiczny tryb kwalifikacyjny ,to kolejne pewnie 15 KM .Cienki Bottas też cały sezon kwalifikował sie w pierwszych 2 liniach
Skoczek120 to ci*a!
też nią jestem 😂😅😂😅😂😅
to prawda,dobrze że to do ciebie dotarło,zrobiłeś postęp od ameby do szczura kanałowego,szambo to juz nie dno i Hamilton to też c..a
Ps.wezme z połykiem od zaraz,potrzebuje pieniądze na leczenie mojej starej która jest upośledzona.