Logo
Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim?

Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim?

Lewis Hamilton szykuje się do testu na motocyklu MotoGP. Niewykluczone, że mistrz świata Formuły 1 zamieni się pojazdami ze słynnym Valentino Rossim.

Brytyjczyk jest znany z miłości do jednośladów. Jak zapewne wiecie, współpracuje z MV Agusta i pomaga projektować specjalne motocykle włoskiej marki, sygnowane jego nazwiskiem. Ponadto gdy tylko ma okazję, wsiada na dwa kółka.

Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim? Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim?

W lutym zeszłego roku Hamilton przejechał się Kawasaki ZX-10R po amerykańskim torze Chuckwalla Valley Raceway w towarzystwie rodaka z MotoGP, Cala Crutchlowa. Z kolei w grudniu dosiadł Yamahę z Mistrzostw Świata Superbike (WSBK) w trakcie testów na hiszpańskim torze Jerez. Zaliczył wtedy drobny upadek. Na szczęście nie był groźny - i nie zniechęcił go.

Wkrótce Lewis może spróbować sił na maszynie MotoGP. 34-latek gości w ten weekend na inauguracji nowego sezonu Motocyklowych Mistrzostw Świata w Katarze. Spytany, czy rzeczywiście jego celem jest poprowadzenie jednośladu królewskiej klasy, odparł: „Na sto procent dosiądę jeden z nich. Przygotowuję się do tego".

„Potrzebuję najpierw spędzić więcej czasu na motocyklu, bo mam za sobą tylko dwa i pół dnia jazdy po torze. Ale bardzo chciałbym ostatecznie spróbować jazdy motocyklem MotoGP. To moje marzenie".

„Oglądam te mistrzostwa w każdy weekend, w który startują. Nawet gdy sam się ścigam, wychodzę ze spotkań przed kwalifikacjami i po nich, aby zobaczyć kwalifikacje MotoGP".
Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim? Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim?
Hamilton w przeszłości nawet mówił, że marzą mu się starty w MotoGP. Ale zapewne zdaje sobie sprawę, iż nie ma na nie szans. O ile za sterami bolidu jest rewelacyjny, o tyle motocyklem nie byłby w stanie rywalizować z najlepszymi zawodnikami świata. Brakuje mu wystarczających umiejętności, a tym samym szybkości. Jazda na dwóch kołach to wszak zupełnie inna para kaloszy.
Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim? Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim?
Natomiast zwykły test wydaje się jak najbardziej możliwy. Mercedes, który zatrudnia Lewisa w F1, kiedyś zasygnalizował gotowość do pozwolenia swojemu kierowcy na taką przygodę. Choć na pewno towarzyszyłoby jej jakieś ryzyko kontuzji.

Producent napoju energetyzującego Monster Energy chce zorganizować zamianę maszynami pomiędzy Hamiltonem i Rossim. Firma jest sponsorem obu zawodników.
Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim? Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim?
Hamilton poprowadziłby wówczas motocykl MotoGP od Yamahy, a Rossi bolid F1 od Mercedesa. Dla legendarnego Włocha nie byłoby to nic nowego. Swego czasu jeździł na testach bolidami Ferrari - i radził sobie tak dobrze, że był o krok od zmiany dyscypliny.
Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim? Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim?
Na zorganizowanie Hamiltonowi testu motocyklem MotoGP jest chętny także koncern naftowy Petronas, który sponsoruje Mercedesa w F1, a jednocześnie nowy zespół satelicki Yamahy w MotoGP - SRT. To właśnie z zaproszenia malezyjskiego przedsiębiorstwa Lewis pojawił się w Katarze.

Dodajmy, że jeśli Hamilton przejedzie się maszyną MotoGP, to najprawdopodobniej po zakończeniu sezonu Formuły 1.

2019-03-10 - G. Filiks

1

Komentarze do:
Hamilton robi podchody do jazdy testowej motocyklem MotoGP. Zamieni się maszynami z Rossim?

fvbb 2019-03-13 01:09

Czyżby ktoś miał już dość Hamiltona w F1. Oby to się źle nie skończyło dla HAM