Logo

GP 70-lecia: kwalifikacje

Przerwana seria Hamiltona, ale nie Mercedesa. Z Brytyjczykiem w kwalifikacjach minimalnie wygrał Valtteri Bottas. Trzeci wynik dość sensacyjnie wywalczył Nico Hulkenberg, który zastępuje przebywającego na kwarantannie Sergio Pereza. Drugi rząd uzupełni na starcie do drugiego z rzędu wyścigu na Silverstone Max Verstappen.

Biorący udział w drugim weekendzie wyścigowym w tym sezonie Nico Hulkenberg był jednym z pierwszych kierowców, którzy wyjechali na tor w sobotnie popołudnie. Ruszył tuż za zawodnikami Haasa i Georgem Russellem. To czas kierowcy Racing Point przez dłuższą chwilę utrzymywał się na szczycie klasyfikacji. Poprawili go dopiero zawodnicy Mercedesa.

Reszta stawki nie zamierzała jednak jeszcze składać broni. Duet czarnych strzał pogodził Max Verstappen, choć jego przewaga nad Bottasem wyniosła zaledwie dwie setne sekundy. Jego radość nie trwała jednak długo, jako że po rundzie wizyt w boksach niemiecki zespół przeszedł do kontrataku i na parę minut przed końcem pierwszego bloku kwalifikacji wrócił na dwie pierwsze lokaty. Nie można było jednak mówić jeszcze o dominacji, jako że różnica wynosiła 0,2 sekundy.

W Q1 wyeliminowani zostali bardzo niezadowolony z tego faktu Kwiat, Magunussen, Latifi, Giovinazzi i Raikkonen. Oznacza to, że po raz kolejny do drugiej sesji przedostał się George Russell. Młody Brytyjczyk na początku pozostał jednak w boksach, podobnie jak zawodnicy Ferrari. Reszta wyjechała na tor na oponach pośrednich (oprócz Verstappena na twardych).

Choć od początku drugiej sesji na szczycie tabeli utrzymywały się Mercedesy, zmianę na pozycji lidera zasugerował Hulkenberg, który pobił rekord pierwszego sektora. Przy wyjściu na prostą Hangar popełnił jednak błąd i na tym kółku uzyskał dopiero jedenasty czas. Przy ostatnim podejściu kierowcy Mercedesa nie poprawili swoich wyników. Zrobili to tymczasem Hulkenberg i Gasly, którzy awansowali na drugie i czwarte miejsce. Q2 zakończyło się rozczarowująco dla Vettela, który po mało porywającej jeździe uzyskał ostatecznie dwunasty czas, i Sainza, który uzyskał trzynasty czas.

W trzecim bloku kwalifikacji cała dziesiątka zawodników szybko przystąpiła do ataku. Siedmioro z nich zrobiło to na miękkich oponach. Na decydujący, ostatni przejazd kierowcom Mercedesa przydzielono jednak pośrednią mieszankę. Red Bull z kolei postąpił odwrotnie: zamienił opony pośrednie na miękkie. Hamilton w takich warunkach zdołał nieznacznie poprawić swój rezultat, ale lepszym czasem popisał się Bottas. Fin, który niedawno podpisał kontrakt z Mercedesem na kolejny sezon, mógł cieszyć się ze swojego trzynastego pole position w karierze i drugiego w tym sezonie.

Trzecie miejsce padło zaskakująco łupem Hulkenberga, który od początku kwalifikacji przejawiał dobrą formę. O jedną dziesiątą wyprzedził on Maxa Verstappena. Dziesiątkę uzupełnili Ricciardo, Stroll, Gasly, Leclerc, Albon i Norris.


2020-08-08 - R. Zakrzewski

0

Komentarze do:
GP 70-lecia: kwalifikacje