Niejeden prywatny zespół Formuły Jeden jest zainteresowany zakupem silnika od Aston Martina, donosi portal Motorsport.com.
Brytyjski producent poważnie rozważa skonstruowanie jednostki napędowej dla mistrzostw opartej o nowy regulamin techniczny, szykowany na 2021 rok. Aczkolwiek wciąż nie został on definitywnie uzgodniony. Aston Martinowi zależy przede wszystkim na niskich kosztach.
Wydaje się, że jeśli na rynku F1 rzeczywiście pojawi się silnik Aston Martina, w pierwszej kolejności użyje go Red Bull. Obie strony już są ze sobą związane. Przedsiębiorstwo z Wysp jest dziś sponsorem tytularnym głównego teamu producenta popularnego napoju energetycznego.
Niemniej jednak Motorsport.com informuje, że z Aston Martinem rozmawia więcej potencjalnych klientów.