Formuła 1 jest coraz bliżej rozgrywania od 2019 roku wyścigu w Miami. Wczoraj władze amerykańskiego miasta poparły projekt.
Na zebraniu rady miejskiej za organizowaniem zawodów opowiedział się każdy z pięciu komisarzy.
Burmistrz miasta Francis Suarez powiedział: „F1 to światowy sport, który ogląda przed telewizorami co roku około 1,8 miliarda widzów. Wierzę, że pomoże nam to przemienić Miami z miasta będącego bramą do USA w miasto globalne".
„Wyścig Formuły Jeden daje potencjał do osiągnięcia wzrostu gospodarczego przekraczającego 2,8 miliarda dolarów. Zanotowano taki w latach 2012-2015 w śródmieściu Austin, które jest jedynym miastem w Stanach Zjednoczonych mającym zawody F1".„My bylibyśmy prawdopodobnie jedynym miastem na świecie goszczącym F1 i wszystkie pięć najważniejszych dyscyplin sportu".