Williams pokusił się o wytypowanie swojego miejsca w hierarchii zespołów na sezon 2018 Formuły 1.
Ekipa Roberta Kubicy jak dotąd nie imponuje na zimowych testach z zupełnie nowym bolidem i niedoświadczonym składem podstawowych kierowców. Jeden z szefów załogi wyścigowej teamu Rob Smedley uważa, że w tej chwili Williams jest przeciętnym zespołem środka stawki, porównywalnym z Haasem.
Choć amerykańska stajnia uzyskuje lepsze czasy okrążeń na torze Barcelona-Catalunya.
„Toro Rosso wygląda trochę lepiej niż się spodziewano, Force India nieco gorzej. My jesteśmy pośrodku, mniej więcej na poziomie Haasa". - cytuje Smedleya niemiecki magazyn Auto Motor und Sport.
W erze hybrydowych silników V6 turbo Williams jeszcze nie zakończył sezonu niżej niż na piątej pozycji w klasyfikacji generalnej konstruktorów.