Williams przyznał, że niedoświadczenie podstawowych kierowców zespołu utrudnia mu poprawianie bolidu w tegorocznym sezonie Formuły 1.
Brytyjska ekipa po dwóch wyścigach jako jedyna nie ma na koncie ani jednego punktu. Nieprzypadkowo. W Bahrajnie prezentowała się najsłabiej ze wszystkich. Lance Stroll i Siergiej Sirotkin finiszowali na dwóch ostatnich pozycjach (potem awansowali w klasyfikacji zawodów na skutek kar dla Sergio Pereza i Brendona Hartleya).
Rewolucyjny samochód teamu wymaga dużego dopracowania, co sprawia, że Williamsowi doskwiera brak biegłego zawodnika za kierownicą. Przyznał to dyrektor techniczny stajni Paddy Lowe.
Spytany, jak dużym utrudnieniem dla Williamsa w jego obecnej sytuacji jest niedoświadczenie kierowców wyścigowych, Brytyjczyk odpowiedział: „Jest trochę trudniej niż zwykle. Naprawdę ważne, aby to odnotować".