Ważne zmiany w regulaminie technicznym Formuły 1 zawsze są szansą dla zespołów, aby zdobyć przewagę nad konkurencją. Na sezon 2019 teamy muszą przygotować inną aerodynamikę do bolidów. Dlatego broniący mistrzowskich tytułów Mercedes powiedział, że nie lekceważy żadnego rywala, nawet ostatniego ubiegłego roku Williamsa. Jednak dyrektor techniczny brytyjskiej stajni Paddy Lowe studzi emocje. Jak twierdzi, tym razem ekipy szczególnie przypilnowały, aby przepisy nie miały luk do wykorzystania.
Równo dekadę temu w F1 nastąpiła rewolucja techniczna, na której pamiętnie wybił się zespół Brawn GP. Kluczem do sukcesu było zrobienie użytku z niedopatrzenia w nowym regulaminie i stworzenie tzw. "podwójnego dyfuzora". Ekipa, na którą nikt nie stawiał, zszokowała wszystkich zdobywając podwójne mistrzostwo świata. Lowe jednak nie wierzy, aby teraz dało się wynaleźć jakieś ważne rozwiązanie pozwalające zaskoczyć innych.
„Zespoły były dość gotowe i otwarte - przynajmniej niektóre - aby położyć na stole rzeczy, które zostały silnie uściślone. Przepisy są bardzo restrykcyjne". - mówi.
„Trudno nam uzyskać dużo szybkości z tych nowych skrzydeł. Liczę, że mają tak wszyscy".