Williams odmówił oceny szybkości Roberta Kubicy na testach Formuły 1 po GP Abu Zabi.
Polak, który walczy o zwolniony przez Felipe Massę fotel w zespole na sezon 2018 - i uchodzi za zdecydowanego faworyta do zdobycia go - zakończył dzisiaj dwudniowe zajęcia na torze Yas Marina uzyskaniem najlepszego czasu okrążenia z trójki kierowców wybranych przez ekipę do jazdy.
Kubica był lepszy o 0,1 sekundy niż Lance Stroll i o blisko pół sekundy niż Siergiej Sirotkin, aczkolwiek Rosjanin ustanowił swój rezultat na twardszych oponach.
Dyrektor techniczny stajni Paddy Lowe tłumaczył jednak, by w ogóle nie sugerować się wynikami, ponieważ są mylące. Jednocześnie nie chciał powiedzieć, jak w rzeczywistości wygląda tempo Roberta.
„Nie zamierzam rozmawiać o szybkości". - oznajmił.
„To skomplikowany temat".„(...) Tabela z czasami jest dość zwodnicza, więc nie będę o tym dyskutował. Nawet nie przeanalizowaliśmy wyników dla siebie samych".
Brytyjczyk niemniej znów mocno chwalił Kubicę.
„Robert wcześniej prowadził bolid z sezonu 2014 na Silverstone i na Węgrzech, więc mamy dużo dobrych informacji. Wykonał fantastyczną robotę". - mówił.
„To bardzo, bardzo profesjonalny gość, bardzo zorientowany w temacie, bardzo doświadczony. To był duży plus w trakcie tych testów".„Chcieliśmy zobaczyć go w akcji, ponieważ dotąd nie prowadził tegorocznego samochodu i nie używał aktualnych opon. Zatem oczywiście było interesująco zaobserwować, jak sobie radzi w tej sytuacji".
„Nie miał problemów. Jest absolutnie w porządku. Jechał dobrze, nie było zastrzeżeń ani kłopotów. Wszystko poszło dobrze".Kiedy więc dowiemy się, czy będzie wielki powrót krakowianina do F1?
„Podejmiemy decyzję, gdy będziemy gotowi". - konsekwentnie bronił się przed konkretami Lowe.
„Kiedy będziemy mieć wszystkie informacje i będziemy gotowi na deklarację".„Zawodnicy, których ściągnęliśmy na te testy, niekoniecznie są zawodnikami branymi przez nas pod uwagę do roli kierowcy wyścigowego na przyszły rok". - zaskoczył 55-latek.
„To były testy opon i okazja do zobaczenia dwóch różnych kierowców, jak i okazja dla Lance'a do przyjrzenia się nowemu ogumieniu. Takie były nasze intencje".
„Oczywiście mamy teraz więcej informacji o kierowcach, ale naszego składu na te testy nie należy interpretować jako grupy zawodników, z której wybierzemy naszych kierowców wyścigowych".
2017-11-29 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Williams nie chce komentować tempa Kubicy