Max Verstappen stracił wczoraj pierwsze miejsce w wyścigu Formuły 1 o GP Brazylii na skutek kolizji ze zdublowanym Estebanem Oconem. Złośliwcy mogą powiedzieć, że Holendra dosięgnęła karma międzypokoleniowa.
To niesamowite, że w 2001 roku na tym samym torze doszło do podobnego zdarzenia z udziałem ojca Maxa - Josa. Tylko Verstappen senior był zdublowanym, nie liderem. Holender wpadł na prowadzącego Juana Pablo Montoię i wyeliminował Kolumbijczyka z wyścigu. Zobaczcie:
pada jabłko o jabłoni,jota w jote tatuś,widocznie jedna półkula jest dziedziczna
Verstappenom powinno się dać rowery a nie kierownicę patologię trzeba zamykać