Logo
Wehrlein zostaje w rodzinie Mercedesa

Wehrlein zostaje w rodzinie Mercedesa

Pascal Wehrlein mimo wypadnięcia ze stawki wyścigowej Formuły 1 utrzyma wsparcie Mercedesa.

Protegowany niemieckiej marki po sezonie 2017 stracił miejsce w Sauberze. Jeździł całkiem dobrze - zdobył najsłabszemu zespołowi pięć punktów - ale został zwolniony ze względów biznesowych. Jego fotel przejął inny obiecujący kierowca, junior Ferrari i mistrz Formuły 2, Charles Leclerc.

Wehrlein zostaje w rodzinie Mercedesa Wehrlein zostaje w rodzinie Mercedesa

Jest jeszcze jeden nieobsadzony kokpit na sezon 2018 - w Williamsie - lecz brytyjska ekipa w najbliższych dniach powinna ogłosić zakontraktowanie Siergieja Sirotkina.

Wehrlein został na lodzie, ale nie do końca, ponieważ Mercedes z niego nie rezygnuje.

„Pascal zdecydowanie zasługuje na miejsce w Formule Jeden. Bez wątpienia jest jednym z najszybszych kierowców". - mówi portalowi Motorsport.com szef Mercedesa w F1 i całych sportach motorowych, "Toto" Wolff.

„W tej chwili sytuacja wygląda trochę przykro jeśli chodzi o dostępne fotele. Ale zdecydowanie będzie w naszym teamie. Nie wiadomo, czy będzie ścigał się gdzie indziej, natomiast na pewno pozostanie członkiem naszego zespołu".
Wehrlein zostaje w rodzinie Mercedesa Wehrlein zostaje w rodzinie Mercedesa
Wehrlein może wrócić na sezon 2018 do serii DTM, w której był najmłodszym w historii mistrzem. 23-latek jednocześnie liczy na powrót do startów w F1 w 2019 roku.

2018-01-09 - G. Filiks

3

Komentarze do:
Wehrlein zostaje w rodzinie Mercedesa

Diesel Power 2018-01-10 13:19

A gdzie przypomnienie, że Kubica był faworytem do fotelu w Williamsie? ;-)

jinks 2018-01-11 02:00

To "Toto" Wolff już nie trzyma przygotowanego bolidu dla Roberta ? A tak się odgrażał.

haha 2018-01-11 13:38

ja przypomnę-był przed testami w AbuDhabi i do Renault za Palmera przed testami na Hungaroringu.,Teraz wreszcie wyszło na czym przejechał sie Kubica-NA OPONACH,których kompletnie nie rozumiał z prostego powodu- NIGDY NIE JEŻDZIŁ NA PIRELLI,te opony maja bardzo wąski korytarz pracy ,optymalnej temperatury,Kubica albo ich nie dogrzewał albo przegrzewał dlatego nie mial tempa kwalifikacyjnego.To wcale nie jest dziwne bo etatowi kierowcy dopiero od 1/3 do połowy sezonu łapia jak na nich jeżdzić albo robią duże testy jak Ferrari przed sezonem 2017 i wtedy jako jedyni od początku je ogarneli.Kubica ma szanse w 2019 na powrót ale 2 warunki: starty w niższej serii+ rola 3 lub testowego kierowcy w F1 w jakimkolwiek teamie,żeby mógł testować opony i hybryde,bo to tez trzeba ogarnąć -przypominam tam jest kilkaset trybów pracy silnika