Mark Webber przyznał się do obaw związanych z powrotem Roberta Kubicy do Formuły 1. Australijczyk kibicuje Polakowi jako jego "ogromny fan", ale martwi się, czy częściowa niesprawność prawej ręki nie będzie zbytnio przeszkadzać nowemu kierowcy Williamsa w bardziej wymagających sytuacjach. Na przykład podczas jazdy na mokrej nawierzchni.
Zawodnik z Antypodów, który już zakończył starty, został teraz spytany o powrót naszego rodaka do królowej sportów motorowych przez brytyjską stronę internetową WTF1.
„Eee... Trochę się denerwuję". - powiedział. „Denerwuję się o Roberta".
„Jestem jego ogromnym fanem, ale... Mam tylko nadzieję, że ograniczenia w prawej ręce nie będą go za bardzo frustrowały przy określonych scenariuszach, typu jazda w deszczu, zetknięcie z aquaplaningiem, albo podskakiwanie na krawężnikach, albo... tego typu rzeczy".„Wiesz, jeśli chodzi o mentalność Roberta, to nie ma wątpliwości, jest w niesamowitej formie. Jest bardzo głodny, aby się sprawdzić. W rzeczywistości to najważniejsza sprawa. Nie musi nic udowadniać nikomu innemu, ale... istnieje parę otwartych pytań". - podsumował.