Mistrz świata Formuły 1 z 1997 roku Jacques Villeneuve przejedzie się bolidem ojca Gillesa przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Kanady.
Półuliczny tor w Montrealu nosi imię nieodżałowanego Gillesa Villeneuve'a. Słynny Kanadyjczyk wygrał przed własną publicznością 40 lat temu, odnosząc pierwszy triumf w F1.
Teraz Jacques uczci tamto wydarzenie, dosiadając Ferrari 312 T3 - takie samo, jakim zwyciężył tata.
Były czempion poprowadzi nim przedwyścigową paradę kierowców. Lewis Hamilton, Sebastian Vettel, Daniel Ricciardo i spółka będą wiezieni za czerwonym bolidem Austinami Healeyami.
„To świetnie, bo pierwszy raz będę prowadził w bolidzie Formuły 1 w Montrealu!" - żartował Jacques Villeneuve. „Wraz z upływem czasu pamięć o Gillesie nabiera większego znaczenia, ponieważ widzisz czym jest, dla fanów, dla ludzi, dla historii F1. A teraz, gdy sam mam dzieci, też czuję to bardziej".