Sebastian Vettel liczy, że Ferrari ustali dokładną przyczynę jego wczorajszego wypadku na testach Formuły 1 przed sezonem 2019. Kierowca Ferrari chce wiedzieć, co stało się z bolidem.
Testy F1 przed sezonem 2019 - relacja wideo z wczorajszego dnia
Były czterokrotny mistrz świata w środę przed południem pojechał prosto na trzecim zakręcie toru Barcelona-Catalunya i rozbił się na barierze. Uderzenie było na tyle silne, że uruchomiło system zobowiązujący kierowcę do zbadania się w centrum medycznym.
Na szczęście Niemiec jest cały. Czerwony samochód uległ natomiast poważnym uszkodzeniom. Mechanicy pracowali nad nim godzinami. Zdołali naprawić pojazd przed końcem dnia, ale drugi zawodnik ekipy Charles Leclerc, który miał jeździć po południu, pokonał tylko jedno okrążenie.
Do wypadku doprowadził podobno problem mechaniczny z lewym przodem bolidu. Co konkretnie, nie wiadomo. Na zdjęciach widać tylko, jak lewa strona przedniego skrzydła modelu SF90 w chwili zdarzenia dotyka ziemi.
Spytany wczoraj o całą sytuację, Vettel powiedział, że nie wie dużo więcej niż wszyscy. „Sądząc po odczuciach, był problem z lewym przodem". - mówił. „Gdy się pojawił, nie mogłem nic zrobić, aby uniknąć uderzenia".
„Już nie kontrolowałem samochodu i wjechałem mniej więcej prosto na bariery. Staramy się jak możemy, aby zrozumieć zdarzenie".
„Byłoby prościej, gdyby było w tamtym miejscu duże pobocze i gdyby bolid w nic nie uderzył, bo jak można sobie wyobrazić, jest dość zniszczony".
„Musimy być bardzo ostrożni badając problem. Zajmują się tym wszyscy na torze, jak i ludzie w Maranello".
„(...) Nie jest idealnie, tracimy czas. Ale w tej chwili ważne, aby pojąć, co dokładnie się stało".
„Uderzenie było całkiem mocne i myślę, że bariera spełniła swoje zadanie, bolid podobnie. Po wypadku samochód był bardzo uszkodzony, dlatego trudno zrekonstruować przebieg zdarzenia".
Ferrari uciekły okrążenia także we wtorek, ponieważ w bolidzie sprawdzano systemy chłodzenia. Tak czy inaczej Vettel dalej jest zadowolony, bo SF90 prezentuje świetne osiągi. Według powszechnej opinii góruje nad pozostałymi nowymi maszynami.
„Nadal jesteśmy silni". - oznajmił Seb.
Dziś Vettel ma wolne. Ferrari korzysta wyłącznie z usług Leclerka. Zespół zmienił swoje plany i postanowił z powrotem wystawiać w ciągu dnia tylko jednego kierowcę zamiast obydwu.
2019-02-28 - G. Filiks
1
Komentarze do: Vettel chce znać przyczynę swojego wypadku