Max Verstappen dziś nie tylko wygrał wyścig Formuły 1 o GP Austrii, ale i oficjalne głosowanie fanów na najlepszego kierowcę zawodów.
Mistrzowie świata początkowo mieli oba bolidy na czele stawki, ale na 14. okrążeniu podążającego na drugim miejscu Valtteriego Bottasa wyeliminowała awaria. Z kolei lider Lewis Hamilton chwilę potem stracił szanse na zwycięstwo, ponieważ w przeciwieństwie do rywali nie został ściągnięty na pit-stop podczas wirtualnej neutralizacji. Kiedy wykonał postój w normalnych warunkach, spadł na czwartą pozycję. Ostatecznie również nie osiągnął mety. Jemu też zepsuł się bolid.
Verstappen po wysunięciu się na prowadzenie kontrolował sytuację, ale pod koniec i on był w tarapatach - przez zużycie opon. Holendra doganiał wyprzedzony na pierwszym okrążeniu Kimi Raikkonen, jednak nie zdążył dopaść.
To pierwsza wygrana dla 20-latka w sezonie 2018 i pierwsza nagroda Kierowca Dnia.