Verstappen wietrzy szansę na pościganie się z Mercedesami i Ferrari

Max Verstappen po uzyskaniu najlepszego czasu na piątkowych treningach Formuły 1 w Niemczech nie wyklucza podjęcia rywalizacji z Mercedesem i Ferrari o zwycięstwo na torze Hockenheimring.

Red Bull niespodziewanie dyktował tempo w obu wczorajszych sesjach. W pierwszej najszybszy był Daniel Ricciardo. W drugiej Max Verstappen pojechał jeszcze prawie pół sekundy szybciej niż zespołowy kolega i został nowym rekordzistą toru.

Niemniej jednak różnice w czołówce są minimalne. Holender wyprzedził o zaledwie 0,026 sekundy mistrza świata Lewisa Hamiltona, o 0,105 sekundy Valtteriego Bottasa, o 0,225 sekundy lidera klasyfikacji generalnej sezonu i reprezentanta gospodarzy Sebastiana Vettela oraz o 0,342 sekundy Kimiego Raikkonena.

Ale 20-latek przypuszczalnie mógł pojechać jeszcze szybciej, gdyż na swoim okrążeniu nie miał czystego toru.Z drugiej strony, Mercedes i Ferrari w kwalifikacjach dużo bardziej "podkręcają" swoje silniki. Lecz Verstappenowi też może dzisiaj coś pomóc - potencjalne opady deszczu.

„Trochę przeszkodzono mi na okrążeniu - miałem przed sobą kogoś". - mówił Max.„Liczę, że jutro możemy być blisko i może przy prognozowanej pogodzie... Zobaczymy, co się wydarzy".

Spytany, czy Red Bull może być konkurencyjny względem Mercedesa i Ferrari przez resztę weekendu, Verstappen odparł: „W tej chwili jesteśmy. Poczekajmy i zobaczmy, co stanie się jutro - oczywiście kiedy rywale jeszcze bardziej zwiększą moc swoich silników".

„Co do wyścigu, to trudno rozstrzygnąć jak będzie, ponieważ będą nieco inne warunki. Mam na myśli upał. Zobaczmy".

Szans na triumf raczej nie ma Ricciardo, który dostał karę cofnięcia na starcie za przekroczenie limitu podzespołów jednostki napędowej na sezon i rozpocznie wyścig z tyłu stawki. Australijczyk powiedział jednak, że w rzeczywistości jest „całkiem podekscytowany".

„Przebijając się przez stawkę będę miał trochę frajdy". - wskazywał.

„(...) Dziś rano mieliśmy całkiem dobre tempo na pojedynczym okrążeniu. Po południu koncentrowaliśmy się bardziej na tempie wyścigowym i myślę, że wyglądało to całkiem dobrze. Możemy poprawić się w niektórych obszarach. To buduje i daje mi pewność siebie oraz motywację na niedzielę".

2018-07-21 - G. Filiks