Max Verstappen tłumaczy, że nie był w stanie uniknąć kolizji z Lance'em Strollem w wyścigu Formuły 1 o GP Hiszpanii, po której jechał do mety uszkodzonym bolidem.
skrót wyścigu (kontakt Verstappena i Strolla od 4:45)
Kierowca Red Bulla zawadził o zdublowanego zawodnika Williamsa tuż przed końcem wirtualnej neutralizacji.
Mimo naruszonego przedniego skrzydła Holender na pozostałych 23 okrążeniach utrzymał trzecie miejsce - choć miał na ogonie Sebastiana Vettela zaopatrzonego w świeższe opony.
„Wiedziałem, że jest bardzo blisko restartu i nagle (Stroll) zwolnił". - opowiada Verstappen. „Mając zimne ogumienie nie mogłem go uniknąć, ślizgałem się na przednich kołach". Spytany, czy spodziewał się, że uszkodzenie aerodynamiki bolidu przysporzy mu większe problemy, 20-latek przyznaje: „Początkowo tak sądziłem".
„Jechałem dalej i czułem trochę większą podsterowność w zakrętach trzecim oraz dziewiątym. Może też hamowałem głębiej do nawrotów, ale nie było tak źle szczerze mówiąc".
„Skorzystałem z pewnych narzędzi i było wszystko dobrze. Oczywiście jechałem odrobinę wolniej, ale nie sądzę, że bardzo mi to zaszkodziło".
Punkt zwrotny
Verstappen z jednej strony znów miał incydent, z drugiej pierwszy raz tego roku stanął na podium. „Zawsze czuję się dość dobrze na tym torze i dziś był miły punkt zwrotny dla mnie po paru pierwszych wyścigach, które nie poszły zgodnie z planem". - stwierdza.
2018-05-14 - G. Filiks
0
Komentarze do: Verstappen o kontakcie ze Strollem: Nie mogłem go uniknąć