Max Verstappen zapowiada nadchodzące Grand Prix Hiszpanii jako przypuszczalnie decydujący moment dla losów całego tegorocznego sezonu Formuły 1.
Na torze Barcelona-Catalunya co roku wiele zespołów wprowadza duży pakiet poprawek do bolidu. Verstappen zaciera ręce na tegoroczne ulepszenia Red Bulla, choć zdaje sobie sprawę, że ewentualny postęp jego teamu jest uzależniony od tego, co zrobi konkurencja.
Według Holendra usprawnienia przygotowane przez ekipy na Hiszpanię mogą zdefiniować tegoroczną rywalizację.
„Każdy pokonał wiele okrążeń w Barcelonie, ale czekam, aby zobaczyć, jak są rozwijane samochody w tym roku". - mówi 20-latek, który dwa lata temu odniósł w Hiszpanii swoje pierwsze zwycięstwo w F1. „Mamy wiele poprawek, miejmy nadzieję, że okażą się dobre i będziemy mogli znaleźć się jeszcze bliżej czoła stawki, ale oczywiście wszyscy pozostali także wprowadzą nowe części".
„To może być dość decydujący moment dla sezonu".