Jean-Eric Vergne ujawnił, że po zdobyciu mistrzostwa w elektrycznej Formule E otrzymał ofertę powrotu do jeżdżenia w Formule 1.
Francuz rywalizował w F1 w latach 2012-2014, wystawiany przez zespół Toro Rosso. Gdy stracił posadę, przeszedł do FE. Tam mu się powiodło. W zeszłym miesiącu wygrał sezon 2017/2018 wyścigów bolidów na prąd.
28-latek na tyle odbudował swoją reputację, że z powrotem budzi zainteresowanie Formuły 1. Jak zdradził portalowi Crash.net, jeden team skontaktował się z nim i spytał, czy nie chce wznowić startów w 2019 roku.
„Jest taka możliwość". - powiedział.
„To zabawne, jak zmienia się świat motorsportu".
„Kiedy zmieniasz myślenie, zmieniasz trochę sposób pracy, widzisz wyniki od razu. Dostrzegasz to w rezultatach i w tym, jak ludzie na ciebie patrzą, jak do ciebie mówią. Kiedy zaczynasz reprezentować markę, którą jesteś, zmienia to wiele rzeczy".„Myślę, że trzy lata temu nikt nie zadzwoniłby do mnie z F1, by powiedzieć: »Hej, masz kontrakt na następny sezon?« Tak więc to świetne".
Vergne nie wyjawił, od kogo dostał telefon, ale wydaje się prawdopodobne, że Red Bull chce go z powrotem w Toro Rosso. Producent popularnego napoju energetycznego potrzebuje nowych zawodników do juniorskiej ekipy, a aktualnie nie ma odpowiednich kandydatów w swoim programie szkolenia młodych kierowców. Młodzika, który mógłby jeździć w F1, nie posiada też Honda, dostarczająca włoskiej stajni silniki.
Vergne nie ma żalu do Red Bulla o zwolnienie po sezonie 2014 i zadeklarował gotowość rozważenia powrotu do F1, jeśli zostanie mu złożona interesująca oferta.
„Nie jestem zajadły". - mówił.
„Widzę, jak mój były partner zespołowy Daniel (Ricciardo)
wygrywa wyścigi. Byłem w Monako i tak bardzo się cieszyłem jego szczęściem, gdy zwyciężył".„Mógłbym być zajadły mówiąc: »Pokonywałem tego gościa, byłem blisko niego, a on teraz wygrywa, ma ten kontrakt i tę przyszłość«".
„Nie jestem rozgoryczony w ogóle. Bardzo się cieszę z tego, co mam. Myślę, że rzeczy dzieją się z jakiegoś powodu. Kto wie, gdzie on będzie za 10 lat, a gdzie będę ją?"
„Tak więc nie, już nie jestem rozczarowany. Nauczyłem się na błędach, wyciągnąłem wnioski ze złych rzeczy i w rzeczywistości jestem wdzięczny za to, co się ze mną stało".
„Ale teraz, jeśli nadarzy się dobra okazja na starty w Formule 1, rozważę ją".
Vergne tego roku zwyciężył również 24-godzinny wyścig Le Mans w kategorii LMP2, ale później został zdyskwalifikowany, ponieważ jego zespół miał używać nielegalnego urządzenia przyspieszającego tankowanie samochodu w pit-stopie.
2018-08-19 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Vergne dostał propozycję powrotu do F1