Szef Red Bulla w Formule 1 - Christian Horner był tak zaskoczony wiadomością o zmienianiu zespołu przez Daniela Ricciardo, że początkowo uznał ją za żart.
Ricciardo w zeszłym tygodniu zszokował wszystkich, podejmując decyzję o odejściu z Red Bulla po sezonie 2018, by w dwóch kolejnych latach jeździć dla Renault - fabrycznego teamu, ale znajdującego się dziś zdecydowanie poza ścisłą czołówką.
Kiedy Australijczyk powiedział o wszystkim Hornerowi, ten nie wierzył. Myślał, że znany z dużego poczucia humoru 29-latek go nabiera.