Siergiej Sirotkin zaliczył kuriozalną wpadkę na piątkowych treningach Formuły 1 we Francji. Podczas drugiej sesji kierowca Williamsa zatrzymał się przed garażem nieswojego zespołu, zajeżdżając do mechaników Force India.
Rosjanin tłumaczy, że oślepiało go słońce.
„Wiem, że to było dosyć głupie". - mówi. „Zorientowałem się w ostatnim momencie".
„Jeśli widziałeś, skąd świeciło słońce - patrzyło ci prosto w oczy. Wszystko się świeci, widzisz tylko ciemne sylwetki ludzi, nie widać tak naprawdę kolorów".
„Zjechałem i pomyślałem »Wow, czyżbyśmy zmienili kształt przedniego podnośnika?« Po czym zauważyłem »Och, to nie ten kolor«".
Znajdowałem się ładnie na oznaczeniach (miejsca postoju dla bolidu - red.)
i zauważyłem »Ku***, to nie moje stanowisko«".„To po prostu wina słońca. Było ciężko dostrzec kolory".Sirotkin zakończył pierwszy trening na ostatniej pozycji, a w drugim pojechał szybciej jedynie od Sergio Pereza, któremu odpadło koło.
„Oczywiście będzie ciężko jutro. Jest jak jest". - komentował swoje tempo.
„Myślę, że powinniśmy po prostu skupić się na naszej pracy i poczekać, aż zostaną zamontowane do bolidu właściwe części". - dodał.
2018-06-22 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Sirotkin zatrzymał się przed garażem nieswojego zespołu. Oślepiło go słońce