Williams wprowadził bardzo ważne usprawnienia do swojego problematycznego bolidu Formuły 1 na GP Niemiec. Kluczowym elementem pakietu jest całkowicie nowe przednie skrzydło. Po piątkowych treningach Siergiej Sirotkin zakomunikował, że działa.
Skrzydło miało po pierwsze zmniejszyć nerwowość i nieprzewidywalność samochodu na zakrętach.
Sirotkin wcześniej mówił, że jeśli tak się nie stanie, będzie to duży cios dla Williamsa, oznaczający "głębszy problem z korelacją" pomiędzy fabryką, a torem. Na szczęście pierwsze oznaki są pozytywne.
„Jest kilka interesujących rzeczy do obejrzenia. To znaczy nigdy nie mówiliśmy, że nowe części dadzą nam poprawę czasów, ale dostrzegamy pewne dobre postępy". - tłumaczył Rosjanin.