Sauber jest gotów powierzyć Antonio Giovinazziemu drugie miejsce w swoim składzie kierowców na sezon 2019 Formuły 1, jeśli tak zdecyduje Ferrari, donosi portal Motorsport.com.
Ferrari ma prawo do obsadzenia jednego bolidu w Sauberze, odkąd szwajcarski zespół nawiązał partnerstwo z marką Alfa Romeo.
Na ten rok producent aut spod znaku wierzgającego rumaka wstawił do ekipy z Hinwil Charlesa Leclerka. Monakijczyk spisuje się tak dobrze, że jak ogłoszono trzy dni temu, podczas następnego sezonu będzie jeździł już u Ferrari.
Jednocześnie okazało się, że Sauber weźmie od stajni z Maranello Kimiego Raikkonena. Jednak jak podaje Motorsport.com, Fin znalazł nowego pracodawcę na własną rękę, bez pomocy Scuderii - której zatem nadal przysługuje jeden fotel w przedostatnim teamie klasyfikacji generalnej.
Ferrari od dawna szykuje na to miejsce Giovinazziego, czyli swojego kierowcę rezerwowego. Włoch już zaliczył dwa starty w Sauberze, zastępując na początku sezonu 2017 niezdolnego do jazdy Pascala Wehrleina.
Skompletowanie przez Saubera składu Raikkonen - Giovinazzi oznaczałoby rozstanie zespołu również ze swoim drugim obecnym kierowcą: Marcusem Ericssonem. Szwed ma przysłowiowe "plecy" u właścicieli teamu, ale podobno już niewystarczające.
Z drugiej strony nie jest pewne, czy Ferrari faktycznie pośle Giovinazziego do Saubera, ponieważ jak twierdzi Motorsport.com może nie być chętne oddać 24-latka ze względu na jego świetną pracę w symulatorze.
Tym bardziej, jeśli z najbardziej utytułowanej ekipy w historii odejdzie kierowca rozwojowy Daniił Kwiat, typowany do odzyskania miejsca w podstawowym składzie Toro Rosso.
Jednak Motorsport.com napisał, że jeżeli nawet Giovinazzi nie przejdzie do Saubera, Ericsson i tak może stracić posadę - na rzecz Stoffela Vandoorne'a. Mimo, iż szef Saubera - Frederic Vasseur niedawno zaprzeczył, aby jego stajnia brała pod uwagę angaż Belga, który po tegorocznym sezonie pożegna się z fotelem w McLarenie.
2018-09-14 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Sauber czeka na decyzję Ferrari ws. Giovinazziego