Rodzina Michaela Schumachera cały czas liczy na poprawę stanu zdrowia byłego 7-krotnego mistrza świata Formuły 1. Czeka na postęp w medycynie, który uratowałby Niemca.
Pięć lat temu "Schumi" uległ dramatycznemu wypadkowi w trakcie jazdy na nartach. Uderzył głową o kamień i doznał bardzo poważnych obrażeń mózgu.
Bliscy z wielką determinacją chronią prywatność 50-latka i nie ujawniają prawie żadnych informacji na jego temat, ale jest jasne, że najbardziej utytułowany kierowca w historii F1 nie mówi, ani nie chodzi.
Schumacher cały czas jest poddawany kosztownej rehabilitacji, lecz nie ma żadnego przełomu. Rodzina ma jednak nadzieję, że kiedyś ktoś wymyśli coś, co mu pomoże.
Powiedział o tym Ross Brawn, który świętował z Schumacherem jego sukcesy (jako dyrektor techniczny w Benettonie i Ferrari), a obecnie jest jednym z szefów Formuły Jeden.
„Nigdy nie osłabło wsparcie dla Michaela ze strony rodziny i wiara, że pojawią się rozwiązania. Wszyscy jesteśmy optymistami co do znalezienia rozwiązań w przyszłości i doczekania chwili, kiedy sytuacja z Michaelem posunie się naprzód". - oświadczył Brytyjczyk na antenie stacji radiowej BBC Radio 5 Live.
2019-01-07 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Rodzina Schumachera liczy na postęp w medycynie