Daniel Ricciardo nie może pozbyć się pecha w sezonie 2018 Formuły 1. Los kolejny raz rzucił kierowcy Red Bulla kłodę pod nogi - będzie miał karę cofnięcia na starcie w Brazylii.
Australijczyk, który nie ukończył ośmiu z dziewiętnastu dotąd rozegranych tegorocznych wyścigów, znowu przekroczył limit podzespołów jednostki napędowej na sezon, sięgając już po szósty egzemplarz turbosprężarki.
Oznacza to karę przesunięcia do tyłu na starcie zawodów o 5 pozycji.