Daniel Ricciardo jest bliski decyzji o zawarciu nowego kontraktu z Red Bullem w Formule 1.
Australijczyk ma umowę tylko do końca obecnego sezonu i wciąż nie podpisał nowej. Rozglądał się za innym zespołem, ale wydaje się, że nie ma szans, by przeszedł do któregoś z dwóch pozostałych topowych teamów - Mercedesa albo Ferrari.
Mercedes prawdopodobnie pozostanie przy obecnym składzie kierowców, a nawet jeśli rozstałby się z Valtterim Bottasem, Fina zastąpi najpewniej junior niemieckiej marki Esteban Ocon.
Z kolei Ferrari podobno jest nastawione na zakończenie współpracy z Kimim Raikkonenem, lecz planuje wziąć na nowego kierowcę również swojego młodzika - Charlesa Leclerka. Bo Ricciardo ma zbyt duże wymagania finansowe.
Zawodnik z Antypodów budzi zainteresowanie Renault i McLarena, lecz obie te stajnie dziś są poza czołówką.
W tej sytuacji 28-latek skłania się ku pozostaniu u Czerwonych Byków, o czym właśnie zakomunikował.
Przed GP Austrii, czyli domowym wyścigiem Red Bulla, Ricciardo i słynny konsultant producenta popularnego napoju energetycznego w sportach motorowych Helmut Marko wspólnie zadeklarowali, że nowy kontakt
„zbliża się".
„Sprawa jeszcze nie jest zakończona, ale zostanie załatwiona. Niebawem. Ten moment nie jest odległy". - powiedział Ricciardo.
„Mówiąc w żargonie Mercedesa: chodzi bardziej tylko o szczegóły". - wyjaśnił Marko.
We wcześniejszej rozmowie z portalem Motorsport.com Austriak mówił dodatkowo:
„Nie sądzę, aby Daniel był w dobrym położeniu (na rynku transferowym)
".
„Mercedes i Ferrari mają wyraźnego kierowcę numer 1".
„Wiem, że Ricciardo nie dostał oferty od Ferrari".
„Renault z tego co wiem pozostanie przy swoich obecnych kierowcach. Przede wszystkim nie uważam, aby dysponowało budżetem, który Ricciardo ma w swojej głowie".
„Daniel znajduje się w sytuacji, w której nie ma sportowej alternatywy. Prawdopodobnie wyobrażał to sobie inaczej. Chcemy go utrzymać, ale nie za wszelką cenę".
2018-06-28 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Ricciardo bliski pozostania w Red Bullu