Renault namawia Formułę 1 na powrót do swojego "DNA" i ściganie się jak za dawnych czasów z pełną szybkością.
Francuski koncern podobnie jak wielu fanów życzyłby sobie, aby królowa sportów motorowych zerwała z oszczędzaniem - silnika, paliwa, czy opon.
„Nie możemy tego po prostu mieszać. Żywotność silnika, wytrzymałość opon, gatunek paliwa - dla mnie to nie są elementy dziedzictwa F1". - mówi szef Renault w mistrzostwach, Cyril Abiteboul.
„Powinny należeć do innych serii wyścigowych. Przykładowo, Le Mans to zawody, w których powinna liczyć się wytrzymałość samochodu. Natomiast wyścigi Grand Prix powinny zawsze pozostawać sprintami, jazdą na całego od zgaśnięcia świateł do flagi w szachownicę".„Zajęliśmy się aerodynamiką na sezon 2019, lecz ważne kwestie pozostały nietknięte. Nie rozmawialiśmy o oponach. Dla mnie też oszczędzanie paliwa to w ogóle nie jest DNA Formuły 1. Jesteśmy przeciw jakiemukolwiek ograniczeniu w zużyciu paliwa".„(...) Co do napędu hybrydowego, mając go F1 powinna zostać tchnięta powiewem współczesności, ale nie rozumiem, co powinno być prawdziwym przesłaniem".