Renault poinformowało o czynieniu "mocnych postępów" w pracach nad swoim przyszłorocznym bolidem Formuły 1.
Odkąd francuski koncern reaktywował fabryczny zespół w najważniejszej serii wyścigowej świata, stopniowo pnie się w górę stawki. Sezon 2018 zakończy najpewniej na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej konstruktorów, czyli już bezpośrednio za plecami zdecydowanie najlepszej trójki: Mercedesa, Ferrari i Red Bulla.
Renault nie robi sobie nadziei, że w sezonie 2019 dogoni czołówkę, ale chce zmniejszyć pokaźną stratę do niej.
Budowa samochodu, którym ma tego dokonać, jest na zaawansowanym etapie.
Na następny rok każdy zespół musi skonstruować bolid sporo różniący się od tegorocznego, w związku z ważnymi zmianami w przepisach technicznych F1, głównie tych dotyczących aerodynamiki. Ewolucja, jaka nastąpi, jest szansą dla Renault na poprawienie swojej konkurencyjności bardziej niż wtedy, gdy regulamin pozostaje stabilny.