Logo
Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019

Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019

Max Verstappen zmieni oblicze na sezon 2019 Formuły 1. Tak przynajmniej sugeruje konsultant Red Bulla - Helmut Marko. Austriak zapowiedział większą cierpliwość swojego kierowcy.

Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019 Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019

Verstappen słynie z agresji i ryzykownych manewrów. Zapewne zawsze będzie miał "charakterek", ale według Marko w tym roku zobaczymy spokojniejszego Maxa, który nie dąży do triumfu za wszelką cenę, lecz zachowuje ostrożność i kalkuluje. Ma bowiem walczyć o mistrzostwo świata.

Swego czasu sam Verstappen tłumaczył, że kiedy dostanie bolid pozwalający zdobyć tytuł, będzie ścigał się inaczej.

„Przeprowadziliśmy pewne rozmowy i cierpliwość to cecha, którą na pewno pokaże". - powiedział Marko. „Zrozumiał, że jeśli nie może wygrać, ważne jest dowożenie punktów, kończenie wyścigów. Inaczej nie zdobędziesz mistrzostwa".
Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019 Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019
„Jest teraz dojrzały. Wciąż jest bardzo młody, ale dużo dojrzalszy. Czuje się zadowolony, także z właściwości trakcyjnych silnika".

„Słyszeliśmy ubiegłego roku przez radio, że czasami nie był usatysfakcjonowany. Sądzę, że on i cały nasz zespół przystępują do nowego sezonu mając dużo pewności siebie".
Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019 Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019
Verstappen zaczął jeździć rozważniej tak naprawdę już ubiegłego roku, po serii wpadek na początku sezonu.

2019-02-25 - G. Filiks

4

Komentarze do:
Red Bull zapowiada większą cierpliwość Verstappena w sezonie 2019

321 2019-02-25 21:23

"Pryszczaty" żeby miał cierpliwość najpierw musiałby miec rozum. Gdyby ten pajac nie był pod ochroną sedziów to juz dawno by wyleciał z tej serii (szybciej niz niejaki "Crashtor". W latach 80/90-tych za swoje wybryki na torze dostał by zwyczajnie po (pryszczatym) ryju, ale wtedy trzeba by zaznaczyć byli kierowcy z jajami a nie wypacykowane panienki z milionem kont w necie.

@321 2019-02-25 23:49

nie pajacuj pajacu i nie obrazaj maxa

fanalonso 2019-02-26 00:19

W latach 80 i 90 nie dostał by po ryju tylko po tych swoich "manewrach" najprawdopodobniej leżałby w grobie. Ale tak czy siak jest najlepszym kierowcą młodego pokolenia i wiele sukcesów przed nim (jeśli oczywiście Red Bull będzie w formie)

Piesiu Yogi 2019-02-26 11:09

Żle młodemu nie życzę ale przy Jego temperamencie to odwali taką szopkę, że przez lata będzie co oglądac na powtórkach!!