Red Bull postanowił z powrotem zamontować swoim bolidom poprzednią wersję silnika Renault na resztę tegorocznego sezonu Formuły 1. Max Verstappen wyjaśnił, że jego zespół nie miał innego wyboru, ponieważ użyta w Singapurze najnowsza specyfikacja jednostki napędowej francuskiego koncernu nie nadaje się na duże wysokości n. p. m.
Verstappen i Daniel Ricciardo od nadchodzącego GP Rosji będą jeździć znów na silniku Renault w specyfikacji B. Specyfikacja C charakteryzuje się wyższymi osiągami, ale są z nią problemy.
Nowy motor szwankował Verstappenowi w Singapurze. Jak się okazało, nie w każdych warunkach może pracować. Byłyby z nim kłopoty także podczas GP Meksyku i GP Brazylii, w związku z rzadkim powietrzem na torach goszczących te zawody.
„Nasza specyfikacja C nie może funkcjonować na dużej wysokości w Meksyku i Brazylii". - mówi Verstappen.