W 2019 roku dwaj następni kandydaci Red Bulla do ścigania się w Formule 1 będą nabierać szlifów w japońskiej Super Formule. To Dan Ticktum i Lucas Auer.
W wyścigowej drabince stworzonej przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA) ostatecznym sprawdzianem na drodze do F1 są starty w Formule 2, ale Red Bull ostatnio woli testować i szkolić swoich juniorów gdzie indziej.
Producent popularnego napoju energetyzującego przekonał się do Super Formuły po umieszczeniu w niej zeszłego roku Pierre'a Gasly'ego. Austriacka firma twierdzi, że Francuz bardzo się wtedy rozwinął. Zdobył w Kraju Kwitnącej Wiśni tytuł wicemistrza. Gdyby nie odwołano dwóch ostatnich wyścigów sezonu, być może zostałby mistrzem.
W przyszłym roku do Japonii udadzą się więc kolejni podopieczni Red Bulla.
Największe nadzieje są wiązane z Ticktumem. Brytyjczyk sięgnął tego roku po wicemistrzostwo Europejskiej Formuły 3. Przegrał tylko z Mickiem Schumacherem, synem siedmiokrotnego mistrza świata Formuły 1, Michaela Schumachera. Poza tym, dwa razy z rzędu zwyciężył prestiżowe Grand Prix Makau.
Auer to z kolei nowy junior Red Bulla. Został nim niespodziewanie. Wszak ma już 24 lata i przez cztery ostatnie sezony jeździł samochodem z dachem, rywalizując w niemieckiej serii DTM. Niemniej jednak wcześniej ścigał się w bolidach. W latach 2013-2014 dwukrotnie zajął 4. miejsce w Europejskiej F3.
Warto też wspomnieć, że Austriak to siostrzeniec czołowego kierowcy Formuły Jeden z lat 80. i 90. Gerharda Bergera oraz że w zeszłym roku wystąpił na testach F1 po GP Węgier (z zespołem Force India).
„Byliśmy ubiegłego roku pod dużym wrażeniem jazdy i rozwoju Pierre'a Gasly'ego, więc wysyłamy do Super Formuły następnych zawodników na przyszły rok". - mówi Helmut Marko, szef programu rozwoju młodych kierowców Red Bulla.
„Tamtejsze bolidy są szybkie i wydaje się, że trudno wykorzystać w pełni potencjał opon, podobnie jak jest to w Europie".
„Generalnie to bardzo imponujący cykl i dobry poligon dla Formuły 1".Bolid z logotypami Red Bulla poprowadzi w Super Formule także Harrison Newey, syn legendarnego kostruktora bolidów F1 Adriana Neweya, pracującego dla Czerwonych Byków. On niemniej jednak nie należy do grona juniorskich kierowców firmy.
2018-12-07 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Red Bull umieszcza kolejnych kandydatów do F1 w japońskiej Super Formule