Mercedes poniósł wielką porażkę z Ferrari podczas kwalifikacji Formuły 1 w Chinach. Na mistrzów świata chce zapolować już kolejny zespół - Red Bull.
Valtteri Bottas i Lewis Hamilton ustąpili dziś o mniej więcej pół sekundy zawodnikom Ferrari. Jednocześnie byli niewiele szybsi od kierowców Red Bulla. Max Verstappen zbliżył się do Hamiltona na 0,121 sekundy.
Holender i jego zespołowy partner Daniel Ricciardo wierzą, że mają szansę powalczyć ze Srebrnymi Strzałami o podium w wyścigu.
„Ferrari miało naprawdę dobre tempo cały weekend i nie mogę uczciwie powiedzieć, że będziemy jutro mu dorównywać, ale Mercedes zdecydowanie wydaje się być w zasięgu". - mówił Ricciardo.
„W ten weekend nie ma swojej typowej siły, dlatego uważam, że wciąż jest miejsce na podium do zgarnięcia, więc będziemy próbować w nie celować".„Miło widzieć, że jesteśmy całkiem blisko Mercedesa". - kontynuował.
„Ale z drugiej strony nie jest miło widzieć Ferrari z półsekundową przewagą nad resztą. Jest jak jest, mamy pewną pracę do wykonania, ale miejmy nadzieję zaczniemy ją jutro".„Myślę, że jest interesująca strategia - pierwsza czwórka wystartuje na miękkich oponach, my na ultramiękkich, więc zobaczymy jak wypadniemy".Verstappen ze swojej strony komentował:
„Ferrari było bardzo szybkie, ale nie jesteśmy tak daleko za Mercedesem. W wyścigu nie mogą używać tych swoich trybów silnika, więc patrząc na tempo na długim dystansie, możemy być dużo bliżej chłopaków z przodu".
„Mamy inną taktykę, to mogą być zawody na jeden pit-stop albo ewentualnie na dwa. W zależności od temperatury i zużycia opon sytuacja może się zmieniać. Miejmy nadzieję, że czysto wystartujemy, a potem będziemy musieli zobaczyć, czy możemy przesunąć się do przodu i zdobyć podium".
2018-04-14 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Red Bull też chce pokonać Mercedesa