Red Bull wystawiłby swojego juniora Dana Ticktuma na najbliższych testach Formuły 1 po GP Węgier, ale nie może tego zrobić, ponieważ Brytyjczyk nie spełnia wymagań FIA.
Ticktum to zwycięzca ostatniej edycji prestiżowych zawodów Formuły 3 w Makau i pretendent do mistrzostwa w Europejskiej F3. Red Bull być może byłby skłonny wprowadzić go do F1 na 2019 rok, aby jeździł w Toro Rosso za Brendona Hartleya. Problem w tym, że 19-latek nie kwalifikuje się do Superlicencji, czyli prawa jazdy F1. Dlatego, że zgromadził za mało punktów w specjalnym schemacie FIA nagradzającym za wyniki w innych seriach.
Aby móc ścigać się w F1, kierowca musi uzbierać 40 oczek. Aby móc wystąpić na testach, potrzeba ich mniej, ale Ticktum aktualnie ma zaledwie 2 punkty. To za mało na cokolwiek.
„Myślę, że to odrobinę dziwne, iż masz kierowcę, który wygrał GP Makau i zwyciężał wyścigi w Formule 3 w tym roku, ale nie może pojechać na testach Formuły Jeden jako młody zawodnik". - komentował dla portalu Motorsport.com szef głównego zespołu Red Bulla w F1, Christian Horner.
„Trzeba się temu przyjrzeć".„Sądzę, że FIA się nad tym zastanawia, skoro są kierowcy, którzy osiągnęli prawdopodobnie mniej i są zdolni do rywalizowania".Ticktum nie będzie kwalifikował się do Superlicencji nawet jeżeli wygra Europejską Formułę 3.
W przeszłości FIA zawiesiła go, ponieważ podczas wyścigu serii MSA Formula wyprzedził dziesięć bolidów w trakcie neutralizacji, by celowo uderzyć w jednego z rywali. Za karę nie ścigał się przez rok.
2018-07-19 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Red Bull chciałby wystawić Ticktuma na testach F1, ale nie może