Kimi Raikkonen to wymarzony kierowca Formuły 1. Nie tylko poprowadzi bolid, ale jeszcze sam go naprawi.
Fin nie jeździł przedostatniego dnia zimowych testów, więc postanowił zabrać się za inną robotę w zespole Alfa Romeo. Wziął do ręki szlifierkę i zreperował swoje siedzenie.
Na oficjalnym koncie instagramowym "Icemana" pojawił się krótki filmik i dwa zdjęcia obrazujące przebieg prac. Całość opatrzono podpisem: „Nie chodziłem do szkoły na darmo".
Profesor Kimi to jest jednak debeściak, nie dziwne że finowie to takie debeściaki.