Kimi Raikkonen jest zwolennikiem ostrzejszego karania kierowców w Formule 1, by wybić im "głupotę" z głowy.
Ostatnio niejeden zawodnik krytykował sędziów, zarzucając im zbytnią aktywność. Raikkonen uważa jednak, że czuwający nad porządkiem na torze w rzeczywistości są pobłażliwi.
Według reprezentanta Ferrari powinno karać się surowiej niż obecnie w przypadku poważnych przewinień. Jak twierdzi, wówczas kierowcy czuliby większy respekt i nie dopuszczali się mniejszych występków.
Zdaniem byłego mistrza świata F1 potrzebuje także spójniejszego sędziowania.
„Kara się na tyle losowo, że nie można tak naprawdę powiedzieć, że sędziowie są bardzo ostrzy". - mówi 39-latek.
„Gdyby byli bardzo ostrzy wtedy kiedy trzeba, nie musieliby zajmować się wieloma innymi rzeczami".„Jeżeli jesteś wystarczająco ostry, aby powstrzymać pewną głupotę, która ma miejsce, wtedy według mnie nie byłoby tych małych kar tu i tam, wymierzanych bez wielkiego powodu".
„Czasami jest dobry powód, czasami nie - ale kara się tak losowo".
„Myślę, że gdybyś był naprawdę rygorystyczny w głównych kwestiach, wówczas wszystko by się zmieniło. Nikt nie zaczynałby robić głupich rzeczy".
2018-11-05 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Raikkonen chciałby ostrzejszych kar w F1, aby powstrzymać "głupotę" kierowców