Logo
Osłona na kokpit utrudnia kierowcy rozpoznawanie warunków na torze

Osłona na kokpit utrudnia kierowcy rozpoznawanie warunków na torze

Bolidy Formuły 1 od tego roku są wyposażone w kontrowersyjną osłonę na kokpit. Czym dłużej kierowcy jeżdżą z tak zwaną "Aureolą (po ang. "Halo"), tym więcej nietypowych problemów im przysparza. Na zimowych testach Pierre Gasly rozrywał sobie przez nią kombinezon (w trakcie wsiadania i wysiadania z samochodu), a Carlos Sainz Jr zwracał uwagę, że zabezpieczenie przeszkadza w rozpoznawaniu warunków na torze.

Jak tłumaczył reprezentant Renault, osłona nie dopuszcza kropel deszczu do wizjera kasku, w związku z czym zawodnik może nie zorientować się, że zaczyna padać. W takiej sytuacji łatwo przeszarżować.

Osłona na kokpit utrudnia kierowcy rozpoznawanie warunków na torze Osłona na kokpit utrudnia kierowcy rozpoznawanie warunków na torze

„Dziś, kiedy zaczęło trochę padać, nie było tego widać na wizjerze". - mówił Hiszpan podczas pierwszej tury przedsezonowych testów. „Aureola osłaniała wizjer przed kroplami deszczu".

„Tak więc nie całkiem było widać, czy pada, czy nie. Musiałeś po prostu wyczuwać za pośrednictwem rąk i tyłka jaka jest przyczepność".

„Tego typu lekki deszcz czasami naprawdę kłopocze nas kierowców, bo nie wiesz, czy możesz cisnąć na 100 procent, czy nie. Trzeba zgadywać razem z załogą siedzącą na pitwall i patrzeć, ile spadło deszczu. Nasz wizjer był zupełnie suchy, a na zewnątrz padało".
Osłona na kokpit utrudnia kierowcy rozpoznawanie warunków na torze Osłona na kokpit utrudnia kierowcy rozpoznawanie warunków na torze

2018-03-18 - G. Filiks

4

Komentarze do:
Osłona na kokpit utrudnia kierowcy rozpoznawanie warunków na torze

xsawierr 2018-03-18 10:50

Nie przesadzaj Carlosiku jak ci nie pasuje do daj swoje miejsce Kubicy będzie szybciej jeździł od ciebie i bez narzekania

Skuchwiel 2018-03-18 11:40

Zrób podium i zawstydz Nico :-D

PayDriver 2018-03-18 13:48

precz z Halo!

jinks 2018-03-19 23:11

Nie rozumię dlaczego ta Aureola musi być podparta słupkiem na środku i zasłaniać pole widzenia. Lepiej gdyby była podparta po bokach na wydłużonych wspornikach lusterek . Również mogłaby być podnoszona do góry i ułatwiać wysiadanie z bolidu. Teraz kierowcy muszą się wyczołgiwać spod niej. Czysta głupota. Nie dziwię się Kubicy, jak mówił że będzie się naśmiewał z kierowców jak po wyścigu będą wyłazić z tej dziupli.