Nowe bolidy Formuły 1 mogą okazać się bardzo zbliżone do siebie pod względem szybkości, uważa szef Mercedesa - "Toto" Wolff. Austriak z polskimi korzeniami sugeruje małe różnice czasowe w sezonie 2019 i niespodzianki w postaci sukcesów mniejszych zespołów.
Po pierwszej turze zimowych testów 47-latek widzi wyraźną przewagę tylko jednego teamu - Ferrari.
„Myślę, że pierwsze testy pokazały przewagę Ferrari nad pozostałymi zespołami. (...) Sądzę, iż wczoraj mogli pojechać prawdopodobnie 1,5 sekundy szybciej, gdyby chcieli. Ich bolid jest najszybszy z tego, co widzieliśmy do tej pory. Potem wszyscy są właściwie ściśnięci. To dość ekscytujące dla reszty". - mówił.
Spytany, kto jego zdaniem może być głównym rywalem Scuderii, Wolff odparł: „Każdy. Na pewno może to być Red Bull. Ma zasoby, aby być konkurencyjny i zawsze posiadał elastyczność pozwalającą dostosować się do nowych przepisów, a nawet zmieniać kierunki".„Ferrari robi się coraz silniejsze i silniejsze. Następnie jest Renault, które było najszybsze ostatnimi dniami. Toro Rosso wypadło niewiarygodnie, Alfa Romeo było bardzo dobre".