Sebastian Vettel potrafi popełniać "głupie błędy" w Formule 1, gdy przychodzi mu toczyć zacięty pojedynek o mistrzostwo świata i stawiać czoła dużej presji, stwierdził słynny konstruktor bolidów Adrian Newey.
Chociaż w przekroju wszystkich piętnastu dotąd rozegranych rund sezonu 2018 Ferrari zdawało się mieć odrobinę szybszy bolid niż Mercedes, Vettel przegrywa już o 40 punktów z broniącym tytułu Lewisem Hamiltonem.
Niemiec zaliczył kilka kosztownych potknięć. Największym był wypadek w domowym Grand Prix na torze Hockenheimring. Prowadząc wpadł w poślizg na wilgotnej nawierzchni, uderzył w bandę i zamiast wygrać nie zdobył ani jednego punktu.
Ostatnio w sprawie problemów Vettela wypowiedział się Newey, znający go bardzo dobrze. Wszak Seb spędził sześć lat w Red Bullu, gdzie Brytyjczyk jest "guru" technicznym.
Vettel w sporej mierze zawdzięcza mu swoje cztery mistrzostwa. Legendarny projektant opracował bolidy, którymi 31-latek wygrał sezony 2010-2013.
Chociaż przyjaźni się z aktualnym asem Ferrari, Newey opowiedział o jego słabości w wywiadzie dla niemieckiego Bild am Sonntag. Jak przyznał, specjalizuje się w wygrywaniu bezkonkurencyjnym samochodem, natomiast kiedy takiego nie ma, zaczynają się kłopoty.
„Po pierwsze muszę przyznać: Sebastian to mój przyjaciel. Dogadujemy się bardzo dobrze". - mówił.
„Pracuje niewiarygodnie ciężko, niekiedy zbyt zawzięcie. Mało kto jest tak samokrytyczny jak on".
„Jeżeli ma słabość, to czasami popełnia głupie błędy w ferworze walki. Jeśli prowadzi, jest prawie nie do pokonania".„W sporcie, ale i w życiu, ludzie różnie reagują na presję. Dla kierowcy może to być szczególnie trudne. W bolidzie jest odpowiedzialny nie tylko za siebie, ale dźwiga na barkach także cały zespół z garażu".
„Niektórzy zawodnicy są zupełnie obojętni. Spójrz na Finów - Kimiego Raikkonena i Mikę Hakkinena. Ale istnieją też kierowcy, którzy pod koniec sezonu, jeśli chodzi o mistrzostwo świata, czują presję, ciążącą na nich. Im ciężej pracuje kierowca, a Sebastian należy do takich, tym bardziej odczuwa presję".
Spytany o Hamiltona, Newey odpowiedział:
„Kiedy był młodszy, także popełniał błędy. Teraz najwyraźniej znalazł sposób radzenia sobie lepiej z presją".Komentując szanse Vettela na tegoroczny tytuł, dodał:
„Jeśli ma jeszcze coś z tego być, Lewis musi przynajmniej raz nie ukończyć wyścigu. W przeciwnym razie pokonanie go będzie cholernie trudne".
2018-09-18 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Newey: Vettel czasami popełnia głupie błędy w ferworze walki