Zbliżają się 50. urodziny Michaela Schumachera. Z tej okazji media przypomniały sobie o byłym 7-krotnym mistrzu świata Formuły 1. Brytyjski dziennik Dail Mail podał nowe nieoficjalne wiadomości na temat stanu zdrowia Niemca.
Najbardziej utytułowany kierowca w historii najważniejszej serii wyścigowej globu uległ dramatycznemu wypadkowi podczas jazdy na nartach we francuskich Alpach 29 grudnia 2013 roku. Przewracając się, uderzył głową o kamień i doznał poważnych uszkodzeń mózgu. Od tamtej pory jest sparaliżowany i nie mówi.
Rodzina i przyjaciele "Schumiego" usilnie chronią jego prywatność, konsekwentnie nie zdradzając szczegółów dotyczących kondycji legendy Ferrari, ale od czasu do czasu i tak pojawiają się jakieś informacje. Najnowsze podały media na Wyspach.Jeśli wierzyć Daily Mail, Schumacher nie jest przykuty do łóżka i nie musi być podłączony do aparatury medycznej. Nadal jednak wymaga stałej, intensywnej opieki pielęgniarskiej i terapeutycznej, która ma kosztować ponad 50 tysięcy funtów tygodniowo. Czyli około 250 tysięcy złotych.W 2016 roku niemiecki magazyn Bunte ogłosił, że Schumacher może chodzić, ale informacja została zdementowana. Między innymi przez agentkę mistrza, Sabine Kehm.