Dokładnie 50 lat temu przyszedł na świat statystycznie najlepszy kierowca w historii Formuły 1 - Michael Schumacher.
Niemiec był mistrzem świata siedem razy, o dwa więcej niż Lewis Hamilton. Brytyjczyk goni rekordzistę, ale póki co wciąż jest w tyle.
Schumacher zdobył większość swoich tytułów z Ferrari. Razem z włoską marką dominował w latach 2000-2004. Wcześniej jeszcze wygrał dwa sezony z Benettonem.
Po sezonie 2006 zakończył starty, by wznowić je w 2010 roku jako kierowca Mercedesa. Ścigał się dla rodzimego producenta samochodów przez trzy lata, ale druga kariera nie wypaliła. Wywalczył w jej trakcie tylko jedno podium. Świętował też zwycięstwo w kwalifikacjach na ulicach Monako, aczkolwiek nie zdobył pole position, ponieważ miał karę cofnięcia na starcie.