Mercedes bierze pod uwagę możliwość faworyzowania Lewisa Hamiltona w finałowej części sezonu 2018 Formuły 1, aby pomóc mu zdobyć mistrzostwo świata.
Obrońca tytułu przegrał z Sebastianem Vettelem we wczorajszym GP Belgii na torze Spa-Francorchamps i jego przewaga nad asem Ferrari zmalała z 24 do 17 punktów. Co więcej, srebrny bolid wydaje się być nieco wolniejszy od czerwonego.
Mercedes przyznaje, że może zrobić ze swojego drugiego kierowcy Valtteriego Bottasa pomocnika Brytyjczyka - ale jeszcze nie w nadchodzącym GP Włoch.
Fin nie ma realnych szans na mistrzostwo. Osiem rund przed końcem sezonu ustępuje zespołowemu partnerowi o 87 oczek.
Mimo tego niemiecka marka podkreśla, jak niechętnie zdegraduje Bottasa do roli "kierowcy numer 2", jeśli uzna takie posunięcie za niezbędne.
„Nienawidzę tego robić". - mówi szef Mercedesa w F1 i całych sportach motorowych, "Toto" Wolff.
„To całkowicie wbrew mojemu instynktowi wyścigowemu".
„Staramy się być zawsze bardzo neutralni wobec obu kierowców i jeszcze nie wprowadziliśmy podziału. Nawet o tym nie dyskutowaliśmy".„Zobaczmy, jak ułoży się wyścig na torze Monza, a następnie zobaczymy, czy trzeba postawić wszystko na jednego zawodnika".
„Ale w tej chwili jesteśmy winni naszym kierowcom i Formule 1, aby nie ingerować w walkę".Bottas w tym roku nie odniósł ani jednego zwycięstwa.
2018-08-27 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Mercedes zastanowi się nad faworyzowaniem Hamiltona po GP Włoch