Mercedes "względnie" zadowolony z nowego bolidu

Mercedes wyraził "względne" zadowolenie ze swojego bolidu Formuły 1 na sezon 2019 po pierwszym dniu zimowych testów.

Pięciokrotny mistrz świata Lewis Hamilton mówił o "świetnej pierwszej randce" z nową Srebrną Strzałą, gdy pojeździł nią w ramach tzw. "dnia filmowego". Wczoraj z obozu najlepszego zespołu ostatnich lat nadal płynął optymizm, ale umiarkowany.

Pierwszego dnia przedsezonowych testów model W10 uzyskał lepszy czas okrążenia tylko od samochodu Renault. Do najszybszego Ferrari stracił blisko 2 sekundy.

To oczywiste, że Mercedes nie forsował tempa, o czym powiedział dyrektor techniczny zespołu James Allison, ale team nie chwalił swojej maszyny tak, jak Sebastian Vettel komplementował czerwony samochód.

„Zdołaliśmy upchać dość dużo pracy w ten pierwszy dzień zajęć". - tłumaczył Allison. „Sprawdzaliśmy, jak funkcjonują opony na sezon 2019 i jak reaguje bolid na zmiany w ustawieniach".

„Dzisiaj nie chodziło o szczytową szybkość. Jesteśmy względnie zadowoleni z tego, jak samochód się prowadzi, i z jego reakcji".

Hamilton tymczasem komentował: „Dobrze wrócić do bolidu i świetnie widzieć, że jeździ tak bezproblemowo".

„Odczucia za kierownicą są trochę inne niż w ubiegłym roku i teraz trwa proces zapoznawania się z nimi. Próbujemy zrozumieć balans i charakterystyki, z którymi mamy do czynienia".

„To był pozytywny pierwszy dzień, przerobiliśmy nasz plan. Mamy dużo do nauczenia się o nowym bolidzie. Będziemy nad tym pracować".

Zarządzający zespołem "Toto" Wolff podkreślał, że celem testów nie jest wykręcanie najlepszych czasów, ale jednocześnie wyraził uznanie dla Ferrari.

„Wyglądało na ultra szybkie". - ocenił.

2019-02-19 - G. Filiks