Kierowcy Mercedesa nie dostaną nowego silnika na wyścig Formuły Jeden o Grand Prix Kanady.
Na siódmą rundę sezonu każda z czterech marek startujących w F1 zaplanowała wprowadzenie nowej, usprawnionej jednostki napędowej. Między innymi dlatego, że półuliczny tor w Montrealu wymaga dobrego motoru.
Jednak Mercedes w ostatniej chwili przełożył wymianę silnika swoim zawodnikom na GP Francji. Powodem jest wykrycie problemu z jakością nowej jednostki.
Tym samym mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej sezonu Lewis Hamilton oraz Valtteri Bottas pojadą w Kanadzie na starych, bez wątpienia już dość mocno wyeksploatowanych motorach. Podobnie kierowcy Force India i Williamsa.