Mercedes poinformował, że nie prowadzi negocjacji w Formule 1 z Danielem Ricciardo, ponieważ jest lojalny wobec Valtteriego Bottasa. Choć cały czas nie wyklucza zatrudnienia nowego kierowcy na sezon 2019.
Obaj aktualni zawodnicy mistrzowskiego zespołu - Bottas i Lewis Hamilton - mają kontrakt jeszcze tylko na ten rok.
Nowa umowa z Hamiltonem wydaje się formalnością, ale Bottas absolutnie nie może być pewny kolejnej dla siebie.
Mercedes ma być może niepowtarzalną okazję wymienić Fina na Ricciardo, któremu kończy się kontrakt w Red Bullu. W odwodzie jest jeszcze obiecujący junior niemieckiej marki Esteban Ocon.
Jednak zarządzający teamem producenta aut spod znaku trójramiennej gwiazdy "Toto" Wolff zapewnił, że nie podjął rozmów z żadnym zawodnikiem z innej ekipy i zasugerował, iż zrobi to tylko jeśli Bottas będzie zawodził w pierwszej połowie sezonu 2018.
„Myślę, że jedną z najważniejszych wartości w biznesie i w życiu prywatnym jest lojalność". - powiedział telewizji Sky Sports, spytany o możliwość zaangażowania Ricciardo.
„Nasi dwaj kierowcy - Valtteri i Lewis - ufamy im, umacniamy ich i dajemy wszelkie wsparcie. Gdybyśmy już na starcie sezonu podejmowali negocjacje z innymi zawodnikami, nie dawalibyśmy im właściwego wsparcia".
„Zobaczmy, jak ułoży się sezon. Absolutnie stoimy za nim (za Bottasem - red.)
, tak jak za Lewisem. Dokonamy ponownej oceny sytuacji latem". - dodał.
Tyle, że do tego czasu Ricciardo może już zawrzeć nową umowę z Red Bullem...
2018-02-28 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Mercedes nie rozmawia z Ricciardo