Fernando Alonso stał się innym kierowcą przed sezonem 2018 Formuły 1, ogłosił dyrektor wyścigowy McLarena - Eric Boullier.
Brytyjski zespół po trzech latach katorg na silniku Hondy zamontował do nowego bolidu jednostkę napędową Renault, co daje mu nadzieję na odzyskanie konkurencyjności.
Jak twierdzi Boullier, szansa na powrót do gry obudziła w Alonso większą motywację i zaangażowanie.
„Obserwując go, to inny Fernando". - mówił Francuz na zimowych testach. „Przyszedł na tor przed obiadem, a dzisiaj nie jeździ".
„Pamiętam, jak w zeszłym roku przychodził o siódmej po południu. Teraz jest przed obiadem".
Alonso jako stary wyjadacz mając teraz lepszą jednostkę napędową będzie chciał pokazać na co go stać.W każdym razie ma większe możliwości o powalczenie o podia.
Najważniejsze by bolid Alonso nie miał tylu awarii co w ostatnich latach i dysponował podobną mocą niż bolidy rywali a Alonso pokaże Przeciętniakowi aka Hamilton jak się jeździ i walczy na torze.
Fernando w konkurencyjnym bolidzie jest na poziomie Lewisa i Seba
Buhahah przyszedł przed obiadem ja pitole ale nadludzki wysiłek. Ten Alfonso to jednak taki hiszpański gieroj i w tym sezonie chyba w ogóle nie będzie jadał obiadów