Silnik Renault teoretycznie przyśpieszy McLarena w Formule 1 o sekundę na okrążeniu, przekazał dyrektor wyścigowy zespołu Eric Boullier.
McLaren przechodzi w 2018 roku na jednostkę napędową Renault po trzech latach męczarni z niekonkurencyjną i awaryjną hybrydą Hondy.
Motor francuskiego koncernu też odstaje mocą od najlepszych silników oraz ulega awariom, mimo tego McLaren marzy, że awansuje z przedostatniej pozycji w ubiegłorocznej klasyfikacji generalnej konstruktorów nawet na pierwsze miejsce podczas inauguracji nowego sezonu w Australii.
Stajnia z Woking ma rozeznanie, jak bardzo powinny wzrosnąć osiągi jej bolidu dzięki zmianie silnika.