Kevin Magnussen porównał częste narzekania Fernando Alonso przez radio na rywali w Formule 1 do symulowania fauli przez piłkarza Neymara.
Alonso w ostatnich latach słynie z barwnych rozmów radiowych. Podczas ostatniego GP Wielkiej Brytanii dwukrotnie skarżył się na Magnussena - na treningu i w wyścigu. Za drugim razem z ust byłego dwukrotnego mistrza świata padły dobitne słowa. W trakcie pojedynkowania się z kierowcą Haasa zawodnik McLarena zgłaszał, że jest ciągle spychany z toru. Mówił, że nie widział takiej jazdy "nigdy w swoim życiu" i domagał się interwencji sędziów, jednak Duńczyk nie dostał żadnej kary.
Kevin jednocześnie zapewnił, że nie jest w żadnym konflikcie z Alonso.