Robert Kubica zdobył dopiero za drugim podejściem posadę kierowcy wyścigowego Williamsa w Formule 1, ponieważ za pierwszym nie był w stanie pokazać pełni swoich możliwości.
To tłumaczenie dyrektora technicznego zespołu, Paddy'ego Lowe'a.
Polak za niecałe dwa miesiące wznowi starty w F1 po ośmiu sezonach przerwy. Był bliski otrzymania fotela w Williamsie już rok wcześniej, lecz przegrał na ostatniej prostej z Siergiejem Sirotkinem. Musiał zadowolić się wtedy rolą kierowcy rezerwowego i rozwojowego.
Powszechnie uważa się, że Rosjanin zwyciężył przede wszystkim dzięki zaoferowaniu ekipie więcej pieniędzy od swoich sponsorów.
Sirotkin był też szybszy od Kubicy na testach w Abu Zabi, ale nasz rodak wówczas nie zdawał sobie sprawy, że rywalizuje o kokpit. Sądził, że ma posadę już w kieszeni i nie musi kręcić jak najlepszych czasów okrążeń. Sam o tym niejednokrotnie mówił.
A jak sprawę wyjaśnia Lowe?
„Nigdy nie jest łatwo wybrać kierowców w oparciu o dane techniczne". - powiedział Brytyjczyk, cytowany przez portal Motorsport.com.
„No i tak właściwie jeżeli spojrzysz w przeszłość, zawodnicy często nie byli wybierani w ten sposób. Szefowie zespołów po prostu niejako wskazywali palcem na kogoś, kto podobał im się z wyglądu. To jemu dawali pracę".„Tak więc przeprowadziliśmy dość staranny proces i na tej podstawie wzięliśmy Siergieja. Wierzę, że to był właściwy wybór. Ale nie sądzę, że w trakcie tego procesu Robert był w stanie pokazać najlepszego siebie".
„Myślę też, że był tym rozczarowany przez cały rok. Ale 12 miesięcy później mogliśmy poznać go lepiej i zobaczyć, jak może pomóc zespołowi i jak może się spisywać".„Nawet co do tej decyzji, ilość danych jest dość ograniczona". - kontynuował.
„Myślę zatem, że tak jak w wielu sytuacjach w swoim życiu, decydujesz na podstawie dostępnych danych i obserwujesz, co z tego wychodzi".
„Stoimy w 100 procentach zarówno za George'em (Russellem)
, jak i za Robertem. Kiedy tylko się na nich zdecydowaliśmy, a oni w 100 procentach stali się częścią naszego programu, współpracujemy i wiesz, zobaczymy gdzie nas to zaprowadzi".
2019-01-23 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Lowe: Za pierwszym razem Kubica nie był w stanie pokazać najlepszego siebie