Charles Leclerc był cichym bohaterem kwalifikacji Formuły 1 do GP Francji. Debiutanta z Saubera chwalą między innymi dwaj czterokrotni mistrzowie świata - Lewis Hamilton oraz Sebastian Vettel.
Monakijczyk imponuje od dawna - i według najnowszych informacji jest blisko transferu na przyszły rok do Ferrari w miejsce Kimiego Raikkonena. Dziś 20-latek zaliczył kolejny fantastyczny występ. Wręcz sensacyjnie przedarł się do Q3, a następnie wywalczył 8. pole startowe.
Dla Saubera był to pierwszy awans do finałowego segmentu czasówki od przeszło trzech lat.
Jazdę Leclerka doceniają rywale, łącznie z dwoma najbardziej utytułowanymi kierowcami w stawce.
Hamilton, który zdobył pole position, uznał przejście nowicjusza do Q3 za
„bardzo, bardzo imponujące".
„Spoczywa na nim duża presja, jako że ścigamy się w południowej Francji, więc to naprawdę, naprawdę dobry wynik". - komentował.
„Cieszę się z jego sukcesu, zwłaszcza biorąc pod uwagę samochód, którym dysponuje. Wykonał świetną robotę z tym co ma - prawdopodobnie jeszcze więcej. Tego oczekujesz od dobrego zawodnika".Vettel - czyli według mediów najpewniej przyszły partner zespołowy aktualnego mistrza Formuły 2 - mówił ze swojej strony:
„Ósma pozycja to imponujący rezultat, ten zespół wciąż jest sporo w tyle ze swoim bolidem".„Robi dobrą robotę, to dobrze dla niego, jak i dla Saubera. Miejmy nadzieję, że mają szansę jutro zapunktować".
Sam Leclerc powiedział:
„Nie mam słów, by opisać, jak się teraz czuję. Po prostu uśmiechałem się odkąd wszedłem do Q3 i tak - jest wspaniale. Wszyscy powinniśmy być dumni - zespół i ja - z tego co dzisiaj osiągnęliśmy".
Radość jest tym większa, że jeszcze wczoraj junior Ferrari nie radził sobie najlepiej na torze Paul Ricard.
„To po prostu niewiarygodne". - cieszył się.
„Prawdopodobnie odbudowałem się najbardziej w mojej karierze z dnia na dzień. Wczoraj była katastrofa, bolid nie zachowywał się świetnie, ja nie jeździłem nim zbyt dobrze. Dzisiaj zupełnie go przerobiliśmy i czułem się znacznie lepiej".
„Położyłem się do łóżka bardzo późno, ponieważ pracowałem dosyć sporo z inżynierami, aby odkryć, co jest nie tak - zespół bardzo dobrze zidentyfikował kłopoty. Bardzo dobrze pojęli, czego chciałem od auta".
2018-06-23 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Leclerc chwalony przez Hamiltona i Vettela